Licealistka Marinette patrzy na świat przez różowe okulary. Uwielbia pomagać ludziom i rozwiązywać ich problemy. Impulsywna i energiczna, często najpierw działa, a potem myśli. Jednak ta zazwyczaj pewna siebie nastolatka zupełnie traci głowę przed Adrienem - na to Biedronka nigdy by sobie nie pozwoliła.
Pora wypędzić złe moce!
Mam cię!
Pa-pa, miły motylku.
Niezwykła Biedronka!
Zaliczone!
Kocham ten serial... <3
Wiem, że to jest produkcja głównie dla dzieci, ale mimo wszystko widziałem wiele animowanych produkcji, które traktowały młodego odbiorcę dużo poważniej. Za mojego dzieciństwa widziałem super bajki Disneya czy seriale anime, gdzie fabuła była niesamowicie wciągająca, postacie interesujące, a walka ze złem chwilami...
Coś tu się pomieszało. Brakuje Zombuziary (Zombizou), Piaskowego Chłopca (Sand Boy) i Melobestii (Frightningale), za to dwa razy jest Malediktator, Mayura i Style Queen.
czemu ta kreskówka jest niezwykle popularna i wszyscy ludzie się tym jarają? Ja obejrzałem w sumie pierwszy i drugi odcinek i jakoś niespecjalnie mnie zaciekawił, ani wciągał. Ten serial jest jakby zrzynką z "Czarodziejki z Księżyca" oraz "Power Rangers". Ech chyba nigdy nie zrozumiem tego fenomenu. :/